Bezpieczne płatności w sieci

Uwaga na fałszywe wezwania do zapłaty!

maj 26 2016

Kilka dni temu na naszą pocztę redakcyjną otrzymaliśmy maila, który wzywał nas do opłaty faktury. Nauczeni doświadczeniem postanowiliśmy nie otwierać pliku z załącznika, tylko przepisać dane adresowe nadawcy do Google. Co otrzymaliśmy w odpowiedzi? Firma ma siedzibę w ZEA i oszukała w ten sposób tysiące Internautów!

Jak to działa?

Jeśli prowadzisz firmę i w CEiDG podałeś swój adres e-mail to wiedz, że jesteś kolejnym wierszem w ogromnej bazie mailingowej, którą w zasadzie możesz kupić na Allegro. To zbiór wszystkich maili firmowych, które znajdują się w ogólnopolskim spisie. Oszuści po prostu liczą na naiwność i wysyłają fikcyjne faktury, aby wystraszyć swoich odbiorców. Często grożą potężnymi karami za nieterminową płatność i wierz nam lub nie - wielu ludzi ma manię płatności i z obawy o konsekwencje prawne wolą zapłacić.

Nie daj się oszukać!

Nie posiadamy dokładnych statystyk o liczbie oszukanych w ten sposób ludzi lecz wiemy, co powinieneś zrobić. W skrócie - nic. Nie przejmuj się takimi mailami i nigdy nie otwieraj pliku z załącznika, jeśli dostaniesz takową wiadomość. Dobrym rozwiązaniem będzie usunięcie konta pocztowego i zastąpienie go innym, takim, którego nie podasz w ogólnopolskim spisie CEiDG.

Gdzie zgłaszać oszustwo?

Możesz wysłać pismo do GiODO o konsekwencje prawne, lecz zapewne nic nie wskórasz, jeśli liczba poszkodowanych nie przekroczy X osób. Jeśli chcesz pozbyć się jakiegokolwiek spamu, możesz zapisać się do programu, który Ci to umożliwi. Jest on płaty i kosztuje od 10 do 50 złotych miesięcznie.

Nie tak dawno temu mieliśmy aferę z wirusami, które podmieniały numery konta, a dziś mamy fikcyjne wezwania do zapłaty. Radzimy, aby każdą taką wiadomość e-mail traktować bardzo poważnie i nie dać się oszukać. Jeśli mieliście podobne, ale różniące się od powyższego przykładu przypadki, to napiszcie o nich pod tematem!

 

Udostępnij